www.sngm.fora.pl

nagar · Wysłany: Pon 16:23, 04 Mar 2019 Temat postu: kuchenka wielopaliwowa

Miał ktoś do czynienia poniższą kuchenką lub podobnymi :

[link widoczny dla zalogowanych]

Paweł · Wysłany: Pon 21:57, 04 Mar 2019 Temat postu:

Nagar nie wiem czy widziałeś kuchenkę Zwierzaka i moją i Piotrek Grzęda ma. Enders z lat 50-60
https://www.youtube.com/watch?v=QSUL7DpAUv8
Ja polecam.

Zwierzak · Wysłany: Pon 22:34, 04 Mar 2019 Temat postu:

Enders dobra rzecz. Składa się w praktyczną kostkę, łatwa do ułożenia w koszu. I przepali wszystko, szczególnie lubi benzynę z ruskiego baku, a tej na wyjazdach nie może zabraknąć. Gdybym jeszcze mojego choć raz na 5 lat przeczyścił...
Wydaje mi się Nagarze, że też masz taką.
Ta z aliexpress ma zasadniczą wadę. Nóżki. Gdy obciążysz je garem z kilkoma litrami zupy, wejdą w podłoże. A na wspomnianym endersie postawisz wiadro, bo płaski i podstawa pełna, nie ażurowa.
Miałem kiedyś polskiego Polsporta,
[link widoczny dla zalogowanych]
Został pod mostem na rzece Słucz. Nie płakałem za nim, bo choć kuchenka fajna, to tylko na betonie. Jej wysokość sprawiała, że ryzykowne było gotowanie na miękkim podłożu... Na szczęście zostały mi z niej aluminiowe garnki.
Podsumowując, kuchenka na której zagotujesz wiadro, na mięciutkim piasku, to jest to!

Tomek Śm · Wysłany: Pon 23:19, 04 Mar 2019 Temat postu:

Ewentualnie takie
[link widoczny dla zalogowanych]
Sa mniejsze niż niemieckie.
Doskonały sprzęt.
Mniejszy i lżejszy niż niemiecki _ o ile ma to znaczenie.
Ale bardziej prymitywny, nie ma pompki do wstępnego nabijania ciśnienia.

Te stare maszynki są super solidne. Ale nawet jak kupisz nieuzywke to trzeba wymienić uszczelki.
Natomiast do chinszczyzny nie mam zaufania.

nagar · Wysłany: Pon 23:29, 04 Mar 2019 Temat postu:

Ja mam ruską kostkę "breżniewkę" jest dobra na jedną osobę, ma mały zapas paliwa w zbiorniku. Brak pompki upraszcza konstrukcję i mi akurat w tej maszynce nie jest potrzebna.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pasowała by mi taka na co najmniej 1,5 godziny gotowania.
Generalnie znam te retro maszynki ale się zastanawiam nad tymi nowymi czy ktoś użytkował.
Tak jak patrzyłem to one ładnie się składają tak że nie zaszkodziło by takiej maszynce zaserwować pudełko z blachy aluminiowej które można rozłożyć na płasko i użyć jako podstawka i piasek nie straszny. Very Happy

śmigiel · Wysłany: Wto 8:32, 05 Mar 2019 Temat postu:

Adam ma coś podobnego ( pewnie amerykeńska ) , i działa. Osobna butla jest fajna, bo jak się coś wylewa z gara to nie na maszynkę. Do butli wejdzie zdecydowanie więcej paliwa, a w ruskiej kostce paliwa brakuje co chwilę. Mnie się podoba, pod warunkiem, że będzie działać.

LukS · Wysłany: Wto 8:45, 05 Mar 2019 Temat postu:

Kup Michale (nagar). Ktoś musi przetestować. Razz

Adam to by dużo mógł o kuchenkach i maszynkach napisać ale teraz on w niedoczasie i myśli o czym innym.
Ta jego z blachy, składana, gdzie paliwem są przysłowiowe patyki też mu nie zajmuje miejsca dużo.
W piach da się ją wbić bo jest jak rura.

nagar · Wysłany: Wto 9:17, 05 Mar 2019 Temat postu:

LukS · Wysłany: Wto 9:25, 05 Mar 2019 Temat postu:

nagar · Wysłany: Wto 9:33, 05 Mar 2019 Temat postu:

[quote="LukS"]

Tomek Śm · Wysłany: Wto 19:36, 05 Mar 2019 Temat postu:

O tej chińskiej trzeba by poszukać angielsko jezycznych testów na forach turystycznych czy testów na YouTube.
Ta chińska to pewnie kopia takiej USA jak ma Adam. Ale jak z jakością wykonania to się nie dowiesz tak łatwo. Zdjęcia też nie koniecznie są tego sprzętu tylko podobnego więc nie ma się co w detale patrzeć.

Tomek Śm · Wysłany: Pią 21:16, 15 Mar 2019 Temat postu:

Zbadałeś Michał te kuchenki?
Ja jestem zachwycony ruską kostką ale może dziś robią lepsze i czas zerwać z tymi osiągnięciami z drugiej połowy ubiegłego wieku.

Jakiś filmik testowy czy opinie na forum, sam nie szukałem bo jak pisałem kostka jest na piedestale.

Paweł · Wysłany: Pią 22:21, 15 Mar 2019 Temat postu:

Jeszcze takie wymiar breżniewki - kto bogatemu zabroni
[link widoczny dla zalogowanych]

Paweł · Wysłany: Pią 22:24, 15 Mar 2019 Temat postu:

I coś dla Zbyszka diesel:)
[link widoczny dla zalogowanych]

nagar · Wysłany: Pią 22:27, 15 Mar 2019 Temat postu:

Kostka jest w porządku ale jak się trafi różnie bywa, mam dwie i jedna ładnie działa a z drugą nie mogę dojść ładu, kupiłem używaną i chyba ktoś dyszę rozkalibrował. Kostka jest fajna układna ale ma ograniczony czas gotowania i upierdliwe jest tankowanie.

Co do tych chińskich, mam kontakt z żołnierzem który używa chińskiej na poligonach i chwali, ma mi zrobić pokaz w przyszłym tygodniu.
Ma też do sprzedania nowe ale sporo ceni zobaczymy po pokazie Very Happy